Polacy zastępują Koreańczyków. Wyszkolenie jednego pracownika trwa tu aż 5 lat

Podziel się tym wpisem:

Wyszkolenie pracownika w branży elektromobilności, według SK Innovation, zajmuje 5 lat. A potem trzeba go w firmie utrzymać. Jaworzno chce pomagać w kształceniu kadr dla tego sektora.

  • Początkowo w SK Innovation wymagana była obecność wielu koreańskich inżynierów – polskich specjalistów nie było. Koreańczycy powoli wracają do kraju, a zastępują ich Polacy, którzy zdobywali doświadczenie wraz z rozwojem fabryki.
  • Byoung Chul Park, prezes SK Innovation – SK hi-tech battery materials, podkreślił, że potrzeba 4-5 lat, by nowo zatrudniony stał się w pełni wykwalifikowanym i doświadczonym pracownikiem.
  • W Jaworznie powstanie Branżowe Centrum Umiejętności, które ma szkolić m.in. pracowników potrzebnych w przemyśle związanym z elektromobilnością.

Rozwój elektromobilności i związanego z nią przemysłu stwarza podwójny problem dla rynku pracy – do ogólnego braku pracowników dochodzi brak odpowiednich kwalifikacji – to rodząca się dopiero branża i brak w szkołach czy uczelniach odpowiedniej liczby klas przygotowujących specjalistów. Byoung Chul Park, prezes SK Innovation – SK hi-tech battery materials, podkreślił, że pierwszym problemem jest znalezienie pracowników, ale nie mniej ważne jest utrzymanie ich w zakładzie.   

Fabryka separatorów do baterii litowo-jonowych w Dąbrowie Górniczej była pierwszym zakładem tego typu w Europie i przygotowując się do jej uruchomienia, firma zdawała sobie sprawę z problemów, jakich może nastręczać skompletowanie odpowiednio przygotowanej kadry.

Wyszkoleni w fabryce specjaliści już zastępują Koreańczyków z SK Innovation

– Na razie nie ma w Europie zbyt wielu inżynierów, którzy zajmują się separatorami. Kiedy rozważaliśmy ekspansję do Europy, wiedzieliśmy, że trudno będzie tu znaleźć doświadczonych inżynierów w tej dziedzinie. W początkowym okresie pracy fabryki produkcja nie była stabilna i wymagała obecności wielu koreańskich inżynierów. Teraz produkcja się stabilizuje i Koreańczycy wracają do kraju, a zastępują ich polscy specjaliści, którzy zdobywali doświadczenie wraz z rozwojem fabryki – mówił Byoung Chul Park, podczas spotkania International Automotive Business Meeting w Jaworznie.

Cykliczne spotkanie branży tym razem miało miejsce w Jaworznie ze względu na planowaną w tym mieście budowę fabryki samochodów elektrycznych Izera, a także tworzenie w nim Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego, strefy ekonomicznej, do której miasto stara się ściągnąć inwestorów w znacznej mierze z branży automotive.

Byoung Chul Park stwierdził, że dąbrowskie fabryki SK Innovation będą miały wystarczające moce produkcyjne, aby produkować także na potrzeby fabryki Izery. Na razie firma ma jeden zakład, który jest w stanie wyprodukować rocznie separatory dla 1,5 mln samochodów elektrycznych, ale w trakcie budowy są trzy kolejne.

Trzeba 4-5 lat, by nowo zatrudniony stał się w pełni wykwalifikowanym, doświadczonym pracownikiem

Początkowo SK Innovation miało problemy ze skompletowaniem załogi, co Byoung Chul Park składa częściowo na karb tego, że wchodzili na rynek pracy jako całkowicie nieznana firma. Obecnie problemy z zatrudnieniem pracowników są mniejsze. Wyzwaniem jest jednak także utrzymanie ich w zakładzie. To tym ważniejsze, że skoro dąbrowska fabryka była pierwszym tego typu zakładem w Europie, to nie ma szkół przygotowujących kadrę do takiej pracy. Tymczasem według Byoung Chul Parka potrzeba 4-5 lat, by nowo zatrudniony człowiek stał się w pełni wykształconym i doświadczonym pracownikiem.

Prezydent Jaworzna Paweł Silbert  zapewnił, że miasto chce wspomóc nowych inwestorów także w kwestii pozyskiwania przygotowanych kadr, bo jednym z elementów decydujących o wygranej w staraniach o nowe inwestycje będzie, jego zdaniem, możliwość zapewnienia nowym firmom, działającym w rozwijających się dopiero w Polsce branżach, kadry przygotowanej do pracy w tych sektorach przemysłu.

Branżowe Centrum Umiejętności ma szkolić pracowników dla elektromobilności

Prezydent Jaworzna powiedział, że udało się pozyskać znajdujący się w tym mieście były ośrodek szkoleniowy jednej z firm energetycznych i w oparciu o ten obiekt chce stworzyć centrum kompetencyjne skierowane na potrzeby elektromobilności.

– Nie było mnie stać, aby kupić ten ośrodek, ale chciałem go mieć. Twardo i może nieco perfidnie wykorzystałem sytuację spółki i uzyskałem ten ośrodek na zasadzie wymiany terenów – zdradza Silbert. – Obecnie bardzo nam się on przydaje, aby budować kompetencje młodych ludzi.

Dzięki państwowej dotacji w Jaworznie powstanie centrum kompetencyjne, w którym będą się kształcić młodzi ludzie na potrzeby takich firm jak Electromobility Poland, SK Innovations czy Solaris – w dziedzinie, która w kraju dopiero się rozwija, czyli elektromobilności.

– Kolejnym etapem będzie autonomizacja transportu, na którą także już wcześniej postawiliśmy – powiedział Paweł Silbert, nawiązując do prowadzonych w 2021 roku w Jaworznie testów autonomicznych autobusów.

Jaworzno to jedno z 60 miast, w których powstaną ośrodki szkoleniowe pod nazwą Branżowe Centrum Umiejętności. Miasto uzyskało na jego stworzenie dofinansowanie w wysokości 16 mln złotych. Za te pieniądze ma być stworzone 11 pracowni tematycznych wraz z laboratoriami i multimedialną aulą konferencyjną.

Źródło: https://www.pulshr.pl/